Jego Kekkei Genkai jest dosyć specyficzne - Mokouton - czyli po prostu element drewna. Jako jeden z klanu Senju potrafi mieszać moce żywiołów, jak i wymyślać nowe techniki. Nigdy nie pokazał wszystkich swoich asów, a przynajmniej nikt żywy nie może tego potwierdzić.

Podpisał pakt z kotami ninja już dawno temu. Nie dziwota, iż traktuje je niemalże jak część rodziny. Zaskarbił sobie zaufanie kotów, które nauczyły go potężniejszych technik. Między innymi Ninneko Kuchiyose no Jutsu, za którego pomocą może wezwać każdego przedstawiciela tej rasy. Od kociaka, poprzez stado kotów na wielkiej kociej bestii skończywszy.

Nie ściąga swojego kaptura nawet gdyby to było karalne śmiercią lub też niezbędne. Nie ściągnie swojego kaptura za nic w świecie. Z jakiej przyczyny? Cóż, jeśli chcesz się dowiedzieć, pytaj. Ale zapewne zabierzesz tą tajemnice ze sobą do grobu. 

Wielka skolopendra na plecach. Zrobiona z głupoty czy też innych pobudek. Paląca żywym ogniem jego wspomnienia jak i okaleczony umysł. 

Od czasu do czasu chodzi ze swoją starą maską ABNBU, ale tak aby nie zasłaniała jego twarzy. 

Za to na swojej twarzy bez przerwy nosi maskę z namalowanym "X", usilnie starając się jak najmniej pokazywać swoją twarz. 

Jego wiek czasami również pozostaje w zasadzie wielką zagadką. Prawdopodobnie ponad 30 lat. 

Ponad 178 cm wzrostu przy około 70 kg wagi. 

Zna dobrze topografię swojego kraju - wręcz aż nad zbyt dobrze. 

Niezwykle dobry słuchacz, co wiąże się z tym iż nielubi mówić o sobie. Możesz być pewny, iż będzie zdecydowanie więcej wiedział o Tobie niż ty o nim.

Na wszelkie kobiety w krótkich włosach, patrzy z dziwnym smutkiem w oczach. Nie chce zamieniać z nimi ani słowa, uciekając i broniąc się przed tym równie skutecznie co przed spotkaniem z Hogake. 

Najczęściej śpi wraz ze swymi kocimi towarzyszami w opuszczonym od lat mieście Sora-kun. Oczywiście spotkać go można praktycznie wszędzie - zazwyczaj wystarczy podążać za kotami. 

...